Też piękna, a kształt nawet bardziej w moim guście. Śliczna jest ta zieleń, a co do mieszanki szkliw "żółtego i czerwonego" to jestem zaskoczona że się nie pogryzły i nie wyszedł jakiś brunatny. Moje dotychczasowe doświadczenie z czerwonymi szkliwami jest takie że nie lubią nawet sąsiedztwa innych szkliw.
Ta zielona istne cudo. Nic mi opisy nie mówią. Jednak jadę z dzieciakami po raz trzeci na warsztaty w Łódzkim Muzeum Włókiennictwa (Galeria Pod Złotym Jamnikiem) gdzie będę działać pod okiem Pani Agatki.
Też piękna, a kształt nawet bardziej w moim guście. Śliczna jest ta zieleń, a co do mieszanki szkliw "żółtego i czerwonego" to jestem zaskoczona że się nie pogryzły i nie wyszedł jakiś brunatny. Moje dotychczasowe doświadczenie z czerwonymi szkliwami jest takie że nie lubią nawet sąsiedztwa innych szkliw.
OdpowiedzUsuń:) Jesli chpdzi o te 3 szkliwa efektowe to nie ma problemu, wszystkie ladnie się mieszają.
OdpowiedzUsuńTa zielona istne cudo. Nic mi opisy nie mówią. Jednak jadę z dzieciakami po raz trzeci na warsztaty w Łódzkim Muzeum Włókiennictwa (Galeria Pod Złotym Jamnikiem) gdzie będę działać pod okiem Pani Agatki.
OdpowiedzUsuńZatem powodzenia :)
Usuń